poniedziałek, 4 maja 2015

Pielęgnacja włosów kręconych

Witajcie kochani:)
Wszystko już kwitnie, czuć wiosnę w powietrzu a co za tym idzie... 
Zapewne są w śród nas maturzyści... w te dni co roku przypomina mi się moja matura i w zasadzie miłe wspomnienia, dlatego wszystkim Wam życzę powodzenia! :)

Dziś chciałabym Wam powiedzieć coś o pielęgnacji włosów kręconych ;)

loki
Moje kręcone włosy :)
Takowe posiadam od urodzenia.. Często jak wyprostuję włosy a potem mam kręcone to zawsze mnóstwo ludzi pyta mnie czy robiłam trwałą, odpowiadam: nie :) ale jak każda kobieta, lubię zmiany i wtedy idzie prostownica w ruch. Jedni co mają proste chcą mieć kręcone inni zaś co mają kręcone chcieliby mieć proste... ale nie zawsze;). Kiedyś zawsze bardzo chciałam mieć proste, zawsze denerwowało mnie jak było odrobinę wilgoci w powietrzu, to po wyprostowaniu zaraz nie było śladu ;), ale szczerze powiedziawszy dziś... je pokochałam i przymykam na to oko :).

Nie oszukujmy się, w większości przypadków włosy kręcone są piękne ale trudne do pielęgnacji..
problemy z rozczesywaniem, puszenie się, ciężko się je prostuje czy są problematyczne jeśli chodzi o ułożenie jakiejś sensownej fryzury, często są bardzo suche i zniszczone.

Przede wszystkim włosy kręcone dzielą się na różne rodzaje np.
*falowane
*kręcone lekko/mocno
*kędzieżawe
*loki duże/ małe

w zależności też jaki rodzaj włosa się ma cienki/gruby od tego też zależy jaki rodzaj skrętu jest  możliwy do osiągnięcia  ;).

Im cieńsze włosy tym skręt mocniejszy (z tego co zauważyłam), ponieważ są lżejsze.
Im bardziej się takie włosy wycieniuje, tym bardziej powinny się kręcić ;) (nie w każdym przypadku oczywiście, najlepiej zapytać fryzjera o zdanie)

Moje włosy:
*cienkie, 
*skręt mocny - ale szczerze powiedziawszy też zależy kiedy! ;)
*puszą się, jeżeli nie zastosuję pianki/ kremu czy innego preparatu do stylizacji
*kolor naturalny nigdy nie farbowane 
*zdrowe, nie są zniszczone 
*i tu ciekawostka, naturalnie się kręcą, na lokówce nie chcą - fryzjerka stwierdziła że dlatego iż są zbyt delikatne


Sposób pielęgnacji:  
*przede wszystkim używam szamponów zarówno jak i masek/odżywek nawilżających, regenerujących, ale nie obciążających włosów typu: mleczne, z olejami typu argonowy, ze słodkich migdałów, avocado itd. (wbrew pozorom nie są ciężkie dla takiego typu włosów)
  z serii dorgeryjnej kiedys byłam zadowolona z szamponów Pantene oraz Dove, oba regenerujące, ale już od 2 lat używam szamponów z serii profesjonalnej różnica jest (jak dla mnie) ogromna, przede wszystkim w widocznej kondycji włosów i tu polecam: Loreal professional zwłaszcza intensive repair oraz teraz z nowej serii absolut repair Lipidium, Fanola nutri care, Kerastase seria z cementem, Alfaparf repair, Inebrya dry-t, Goldwell rich repair.   (wszystkie z tych przetestowałam!)
*Myję włosy co 3/4 dni, tak je przyzwyczaiłam
*Za każdym razem staram się używać maski lub odżywki nawet jak nie mam czasu, chociaż na minutę, zawsze jest różnica! Mam kilka odżywek/masek i używam ich na zmianę, co przynosi fajne efekty :) raz nawilżająca, raz regenerująca...
*Proponuję takie włosy rozczesywać szczotką z naturalnym włosiem lub szczotką Tangle Teezer! mi znacznie ułatwia życie, uwielbiam ją :)
*do stylizacji włosów używam różnie raz kremu raz pianki
polecam pianki Schwarzkopf z serii profesionalnej (trzeba uważać z ilością, aby nie skleić włosów, chyba że ktoś taki efekt chce osiągnąć) oraz krem do loków Alfaparf, (podkreśla skręt przy czym nie obciąża włosów i ich nie skleja oczywiście też przy umiarkowanej ilości :) )  (te przetestowałam) zaś klienci lubią jeszcze krem do loków z Joanny, Krem do loków curl me soft z Osis, Indola krem do loków i Goldwell love curl ;)

Dzięki dobrym szamponom i odżywkom można osiągnąć dobrą kondycje włosów moje przestały się przesuszać i rozdwajać (ostatnio u fryzjera byłam we wrześniu ;)), są zdrowe, lśniące i nawilżone zaś dzięki produktom do stylizacji można osiągnąć piękny skręt i brak puszenia się! :) 
 
Mój sposób nakładania kremu/pianki do włosów:
sposoby są różne, ja najczęściej rozczesuję włosy zaczesując je do tyłu, robię przedziałek i kolejno, rozcieram krem/piankę po obu rękach i "ugniatam" włosy od dołu ku górze.
pielegnacja lokow
Krem/piankę rozcieram na rękach, kolejnie ugniatam włosy od dołu do góry :)




Myślicie że nie ma różnicy w wyglądzie loków pomiędzy pianką a kremem?
Nic bardziej mylnego :)

Krem
włosy na świeżo po kremie




włosy na świeżo po kremie.

włosy na świeżo po kremie.

Loki po kilku godzinach.

Leki po kilku godzinach.


Pianka


włosy na świeżo po piance.

włosy na świeżo po piance

kilka godzin po, suche.

Kilka godzin po, suche.
A to zdjęcie sprzed ... 6 lat ;)



Mam nadzieję że którejś z Was ten post się przyda bądź coś ciekawego każdy dla siebie znajdzie.
Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i zapraszam do komentowania i obserwowania :)

13 komentarzy:

  1. Piękne masz te loczki <3!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, że włosy kręcone są problemowe, suche i delikatne, ale i tak zawsze o lokach marzyłam...
    Przepiękne masz włosy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne loczki

    http://brunettevibes.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne masz włosy! :) ja mam falowane :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam, że pomiędzy kremem a pianką może być taka różnica.. Fajny post!

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne włosy ;*

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie loczki ;)obserwuję i zapraszam do siebie ;)
    http://lilajanowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. szczęściara z lokami :) ja mam proste;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz naprawdę ładne włosy :)

    OdpowiedzUsuń