przepraszam Was za dłuższą przerwę, musiałam pożyczyć komuś aparat a post bez zdjęć to sami wiecie..;) ale już wracam. co tam u Was słychać? niektórzy zapewne są już po maturze, niektórzy kończą rok szkolny a kolejni tacy jak ja przygotowują się do sesji;)?
dziś chciałam Wam pokazać szampon na który ostatnio się przerzuciłam czyli RADICAL
ostatnio myłam wella, ale chyba zmienili recepturę bo nagle miałam po nim tłuste włosy;/, potem dove, ale postanowiłam kupić jakiś bez tych wszystkich chemikaliów i powiem Wam że mnie pozytywnie zaskoczył!
od producenta
Szampon wzmacniający
Wyjątkowo łagodny i bardzo dobrze tolerowany przez skórę głowy
szampon do częstego mysia włosów zniszczonych i wypadających.
Specjalnie opracowana receptura- Naturalny ekstrakt ze skrzypu polnego, prowitamina B5, inulina z cykorii-
wyraźnie wzmacnia włosy oraz hamuje ich wypadanie. Dzięki regularnemu stosowaniu, włosy stają się sprężyste i mocniejsze oraz aksamitnie gładkie i lśniące, dobrze się rozczesują i lepiej układają.
Moja opinia
*bardzo mało się pieni, prawie że w ogóle, ale mimo to moje włosy są czyste;) (mało chemii, to duży +!!!), niby wydajny ale przez to że się mało pieni nakładam go więcej.
*ma delikatny zapach
*konsystencja jest dość rzadka w porównaniu do innych szponów
*włosy zaraz po umyciu są dość hm.. "szorstkie", suche, nie mogę powiedzieć czy ciężko się rozczesują po nim włosy bo ja mam kręcone to moje zawsze się ciężko rozczesuje;).
*włosy są po nim lśniące i czuje efekt takiej "lekkości"
*zauważyłam poprawę kondycji skóry głowy;).
ogólnie daje mu w skali od 1 do 5 ocenę 4!. myślę że jeżeli nie znajdę innego ziołowego to będę go dalej kupować bo ogólny efekt jest zadowalający. :) polecam!
pozdrawiam Was serdecznie!:*