poniedziałek, 23 września 2013

Egipt, Taba, Movenpick

Witajcie!:)

Ostatnio coś mnie przeziębienie bierze, ciągle mam 37,3- 37,5 i coś nie za bardzo chce się obniżać, całe szczęście że jeszcze mnie nie położyło do łóżka to jakoś funkcjonuje..;) oby mi niedługo przeszło bez większych skutków ubocznych...
ale przejdźmy do rzeczy, obiecałam Wam zdjęcia z Egiptu:)! pogoda za oknem teraz nie najlepsza, to mnie nie zabijcie hehe, za miłe wspomnienia z pięknej i słonecznej Taby;).


Widok z balkonu wieczorem;)

Kilka słów wstępnych, Byłam w Egipcie a dokładnie na półwyspie Synaj należącym już właściwie nie do Afryki a do Azji! z takich ciekawostek;), w Tabie, w samym koniuszku, do granicy z Izraelem było zaledwie 400m, ale nie radziłabym jej przekraczać.. bo tam kara w dolarach jest niezła;)!!!
ale za to... przepiękny widok malowniczych gór a z 2 strony krystalicznie czyste, bogate w liczne rafy koralowe i w super kolorowe rybki - Morze Czerwone...;), ja byłam w zasadzie pierwszy tydzień sierpnia, to temperatura była mniej więcej 36-46°C, wieczorem również bardzo cieplutko, ubrania schną w mig!, jakby co, (kto nie był) niech się nie przeraża temperaturą, tam się zupełnie inaczej ją odczuwa, tam powietrze jest lżejsze, suche i ta temperatura nie jest aż taka odczuwalna (polecam również alergikom, kolega to był wniebowzięty że nic mu z nosa nie cieknie i się świetnie oddycha!)


ja byłam z biurem ITAKA, 1 raz i na pewno nie ostatni! organizacja perfekcyjna, zespół ANIMATORÓW świetny!! co chwila chodzą, wołają i zapraszają na jakieś zabawy (np. siatkówka, aquaareobik, tańce brzucha i wiele innych), POLECAM!!! :) ja byłam w hotelu Mövenpick 5* może nie pierwszej nowości, ale bardzo ładnie utrzymany, pielęgnowany z pięknym ogrodem z alejkami i przyznam szczerze że ten hotel przeszedł moje najśmielsze oczekiwania!!! Jak tylko przyszliśmy, przywitano nas sokiem, nie musieliśmy nawet czekać na przydzielenie pokoi, wszystko było już gotowe!!! dostaliśmy mapkę hotelu oraz całego placu i kartkę z rozpiską o śniadaniu, co nam przysługuje itd. i to wszystko po POLSKU!!! z reszta jest tam zatrudniona Polka, także w razie jakiś problemów czy pytań można się było do niej zgłaszać.
 Każdy pokój był duży, miał tv, klimę, balkon, barek itd. Tam, to nie to co w Tunezji że każdy wyciągał rękę po napiwek, dla tamtejszych pracowników ważniejsza jest pozostawiona po naszym pobycie dobra opinia o nich, ale byliśmy tak zadowoleni że sami z siebie chętnie dawaliśmy napiwki! Codziennie pokój dobrze posprzątany, dekoracja z ręczników wręcz cudowna!!!:),



kolega oglądający tv z ręczników!:D

ze słonikiem;)

Aligator:D
jedzenie dobre, choć przyznam że np. w Tunezji była lepsza oprawa mięsna, ale tu za to było pieczywo jakie tylko Wam się zamarzyło, ogólnie jedzenia do koloru do wyboru, polecam ciasto, pyszne, biszkoptowe oraz cudowne i świeże ryby! i co najważniejsze, klątwa faraona nas nie dopadła!!! ale polecam coś mocniejszego do posiłku lub przed, albo cole!!:) co do %... to byłam w szoku! nie to jak gdzieniegdzie, leją że ledwie widać, lali tak że połowa to alkohol!!! soki bardzo dobre, polecam drinki w lobby!! chłopaki naprawdę świetnie wykonują swoją pracę, a nawet mój kochany stwierdził że mają tam świetne piwo!! i to nie rozrabiane z wodą!!:), co więcej bardzo tam lubią polaków, ja np. jak siadłam do stolika to kelner od razu do mnie podszedł i zapytał czy życzę sobie coś do picia! albo jak szłam z kawą, zatrzymał mnie, zabrał mi i sam zaniósł do stolika! i na dodatek żaden nie stał i nie czekał na napiwek za to.. :)!

Pieczywo każdego rodzaju;)

świeże owoce

ciasta:)
a tu talerz jednego z Panów;)...

co do reszty... w zasadzie nie jest to zbyt rozrywkowe miejsce jeśli chciałby ktoś iść na jakaś dyskotekę czy imprezę... ale na wypoczynek naprawdę polecam! ogrody piękne, przy hotelu jest mała rafka koralowa ew, przy Hiltonie (hotel obok, można tam pójść pieszo może ok. 500m?) gdzie polecam zabrać maskę i pooglądać piękne rybki!!! są w hotelu też sklepiki, ale drogie, polecam również na zakupy wybrać się do mini centrum handlowego do Hiltona gdzie można się targować a i są co nieźle tam gadają po polsku!!
sklepiki:)

kolorowe rybki tuz przy brzegu:)

Jedynie uwaga, plaża była piaszczysta ale zejście kamieniste, bez specjalnych butów się nie obejdzie;)! i co najgorsze nie można wywozić muszelek ani rafy koralowej z Egiptu, bo to dobro naturalne Egiptu i grożą za to wysokie kary.  Przy hotelu są liczne baseny, mniejsze i 1 duży, aha i polecam też alejkę jak się idzie do hiltona, bo bardzo ładnie zdjęcia wychodzą!

główny basen:)

1 krok w Morzu:)

niedaleko hiltona

jaszczureczka nas odwiedziła:) fajne ma łapki:)




Nie wiem co tam na górze robił zaprzęg reniferów...:D

droga do hiltona




w Lobby:)


z daleka widac hiltona
przepiękny ogród:)

patrzcie co wyszło z muszelki!!

widok z balkonu:)

 

To by było na tyle.. tak się rozpisałam że nie wiem czy mi coś nie umknęło...;) ale jak macie pytania to pytajcie śmiało, jakby co to tu możecie znaleźć więcej info --> Klik , jak ktoś się zastanawia nad Egiptem to polecam serdecznie (potwierdzam to że w Egipcie w kurortach jest w pełni bezpiecznie) i co najważniejsze zapewniona zawsze piękna pogoda!!:)

I jak Wam się podobają zdjęcia? a może już ktoś z Was też tam był?

Serdecznie zapraszam również do polubienia mojego fanpage ---> klik oraz do dodania mnie do obserwowanych!:)

trzymajcie się ciepło!!!:)

piątek, 20 września 2013

Parę ciekawostek o cerze i trądziku

Cześć!:)
jestem już po egzaminie z praktyk, oficjalnie przywitałam III rok czyli licencjat;), ale zanim 1 zjazd to jeszcze zostało parę dni wolnego;)!

dziś Wam przedstawię kilka ciekawostek o cerze i trądziku, zapewne niektóre z Was dużo o tym wiedzą, ale są też osoby które takich informacji szukają, ja np. niektórych rzeczy nie wiedziałam..;) m.in., że od wyciskania krostek robią się przebarwienia!.....




*Nigdy nie wyciskaj krostek. Skutkiem takich zabiegów są rozszerzone na stałe pory i przebarwienia!

*Ogranicz produkty zawierające cukier - Australijscy naukowcy twierdzą, że rezygnacja z produktów zawierających cukry proste (słodycze, białe pieczywo, ryż) może zmniejszyć trądzik o ponad 20 %!
Zamiast tego jedz warzywa, (np. surowa marchew świetnie działa na cerę!), ciemne pieczywo, grube kasze.

*Zrezygnuj z ostrych przypraw, zamiast tego używaj zioła.

*Uważaj na mleko - badania potwierdzają, że osoby które piją codziennie co najmniej 2 szklanki mleka częściej mają kłopoty z cerą, zamiast mleka sięgaj więc po jogurty, kefiry, maślankę.

*Oczyszczaj twarz- do mycia twarzy używaj żeli i pianek - najlepsze są preparaty dostępne w aptece, ponieważ maja skład niepowodujący podrażnień (np. firmy Iwostin, Pharmaceris T, Bioderma, Vichy).

*Potem przetrzyj skórę bezalkoholowym tonikiem.

*1-2 razy w tygodniu stosuj maseczki oczyszczające 

*Nawilżaj - Zawsze po umyciu smaruj skórę lekkim kremem nawilżającym.

*Odpowiednio się maluj- jeśli masz problemy z trądzikiem możesz używać podkładu i pudru pod warunkiem że będą to kosmetyki mineralne.

!!!***Uwaga! powyższe informacje dotyczą trądziku nie leczonego dermatologicznie (pojawiającego się sporadycznie) ;) źródła info-  (różne gazety).



A jak tam z Waszą cerą? idealna czy raczej czasami jest problem?



Jeżeli lubicie zaglądać na mojego bloga, bardzo serdecznie zapraszam Was
 do polubienia mójego  --->FANPAGE<--- może niedługo dobije 50 osób:)!
  oraz do dodania mnie do obserwatorów:)!



p.s chcecie posta ze zdjęciami z Egiptu?

pozdrawiam Was serdecznie!:)

niedziela, 15 września 2013

Mascara MEGA EFFECTS AVON

Cześć moi drodzy:),
dziś chciałabym Wam pokazać nowość z AVON, czyli  
        mascara MEGA EFFECTS ;)!
zapewne wiele z Was na pierwszy rzut oka myśli.. cóż to oni znowu wymyślili.. co to za wynalazek.. i wiele z Was pewnie nie wiedziałaby jak się tym malować..;)
Nic bardziej mylnego! wypróbowywałam to teraz przez parę dni i muszę przyznać że jestem pod wrażeniem;)!


od producenta:
MEGA EFFECTS - pierwszy tusz z panoramiczną szczoteczką, która dopasowuje się do naturalnego kształtu rzęs, 
*Efekt mega intensywnej czerni - dzięki ultra-czarnym silikonowym pigmentom,
*Zginana rączka - zapewnia komfortowa aplikację,
* łatwa w użyciu
Nakłada 40% tuszu więcej, aby w pełni pokryć rzęsy już jedną warstwą. 
*dostępny w 2 odcieniach   -  (brązowo - czarny i głęboka czerń)

Rzęsy jak reklamie TV? - sprawdźmy!


Moja opinia:
* Tusz widocznie wydłuża!
*delikatnie pogrubia
*moim zdaniem daje dość naturalny efekt, jeżeli ktoś nakłada go mniej ode mnie:)
*czerń jest rzeczywiście dość soczysta.. ale czarny jak czarny..;)
*bez grudek!
*bardzo ładnie rozczesuje rzęsy!
*nie kruszy się i nie obsypuje
*wygodny w aplikacji, dzięki zginającej się rączce, można dowolnie go sobie ustawić i dostosować do siebie;)!
*praktyczny, ma zaledwie 8, 5 cm śmiało go można wsadzić do torebki
*opakowanie zawiera instrukcje obsługi:)

ogólnie jestem bardzo zadowolona! moja ocena to 5!:) cena ok. 20 - 25 zł
a oto rezultaty 

Bez tuszu

pierwsza warstwa

druga warstwa

i więcej;)









instrukcja obsługi




zginana w obie strony rączka.

i jak Wam się podobają efekty?

pozdrawiam i zapraszam do oglądania i komentowania!:)

p.s jeżeli ktoś jeszcze  zechciałby pomóc i wypełniłby ankietę potrzebną do pracy magisterskiej mojej siostry byłabym wdzięczna! -- > ANKIETA

pozdrawiam Was serdecznie!;)