Ostatnio mimo ładnej pogody mam jakąś wewnętrzną chandrę... Sama zastanawiam się i szukam jej sedna..., ale staram się czymś zająć myśli, często bywać na słońcu i trochę czytać, oby obrócić to w optymizm :)
Zauważyłam, ostatnio jak wrzuciłam na istagram zdjęcie z kawałkiem strony z książki, które zawierało kilka pozytywnych i motywujących słów, że jest Wam a w zasadzie nam, bardzo potrzebne. Dużo mam takich książek, może któregoś razu napiszę Wam post odnośnie motywacji :).
Pomyślałam że jak na moim blogu wybije 50 tys wyswietleń to zrobię jakiś konkurs, jeszcze nie wiem co będzie nagrodą.., ale co Wy na to ;)?
a dziś chciałabym Wam przedstawić recenzję peelingu kawowego z CLARENY a w zasadzie jego oryginalna nazwa brzmi :
CLARENA - Cappucino Slim Sugar Peeling
z serii Body Slim Line 250ml
Wygląd i opakowanie peelingu Clarena |
Od producenta:
Ekskluzywny peeling cukrowy z drobinkami kawy i trój-aktywnym składnikiem BODY3 COMPLEX. Kryształki cukru intensywnie złuszczają i idealnie wygładzają ciało a drobinki kawy wraz z BODY3 COMPLEX redukują cellulit i intensywnie ujędrniają skórę. Olej winogronowy i masło Shea wzmacniają barierę lipidową i hamują utratę wody.
Sposób użycia: nałożyć peeling na skórę, masować przez kilka minut a następnie zmyć wodą i nałożyć Caviar Slim Balm.
Etykieta tylna peelingu Clarena. |
etykieta i wygląd etykiety tylnej Clarena. |
Peeling jest naprawdę świetny i godny polecenia! Myślę że wielbicielki "wyszukanego" peelingu do ciała będą nim zachwycone ;)
*ma świetny kawowo-słodki zapach, który nie tylko czuć jak się otworzy słoiczek, ale i unosi się podczas kąpieli w łazience :)
*świetnie wygładza ciało i daje bardzo intensywne nawilżenie, moim zdaniem nawet nie trzeba po nim używać balsamu,
*mimo że wygląda na gruboziarnisty to w rzeczywistości jest drobny, ale to akurat jest jego plus jak dla mnie , nie rozpuszcza się aż tak szybko. Im mniej zwilżone ciało wodą tym większe tarcie.
* jest dość dobrze "zbity", co czuć w rękach. (przed nałożeniem) przez co tez jest wydajny, nie trzeba go dużo używać.
*muszę przyznać że ma działanie ujędrniające, widać to u mnie szczególnie na nogach, ale to też dzięki dłuższym masażom.
*Peeling się dobrze zmywa, nie pozostaje i nie brudzi wanny/brodzika. Jedyne co zostaje to czarne ziarenka, ale jest tego bardzo mało i bez problemu się spłukuje ;).
*opakowanie jest małe 250ml, ale przezroczyste to w sumie plus, widać ile zostało :)
*w opisie nie ma ale w składzie jest dodatek oleju kokosowego i wbrew pozorom kolor ma jak kawa z mlekiem;)
Jedynym jego minusem może być cena, ja za niego zapłaciłam 47 zł / 250g, choć dla porównania Bielenda professional też ma podobne peelingi cukrowe jakościowo za bardzo się nie różnią i 600g można kupić za ok.55- 60 zł.
Podsumowując, mimo wszystko pieniędzy wydanych nie żałuję, jestem bardzo zadowolona z zakupu i serdecznie go polecam! :)
wygląd peelingu w słoiku. |
wygląd peelingu, dość zbita konsystencja. |
wygląd peelingu. |
wygląd peelingu z bliska. |
A wy macie swój ulubiony peeling do ciała :)? , a może któraś z Was ma lub miała ten? Czekam na Wasze opinie! :) pozdrawiam! :)
Jak dla mnie za słaby.
OdpowiedzUsuńNa potrzeby mojej skóry idealny :).
UsuńMarti,
OdpowiedzUsuńdziękujemy Ci za miłą recenzję. Cieszymy się, że Cappuccino Slim Sugar Peeling przypadł Ci do gustu. Jeżeli uwielbiasz peelingi tak jak my, to polecamy Ci również kosmetyki Clarena SPA. W oficjalnym sklepie Clareny (w zakładce SPA) znajdziesz aż 4 nowe peelingi w liniach: Marrakesh, Bali, Zanzibar i Iceland. Gratulujemy również zbliżającego się 50 000 wyświetlenia! Kolejne 50 000 pójdzie jeszcze szybciej :)
Pozdrawiamy,
Zespół Clarena
Bardzo fajny post. Świetne zdjęcia. Mam nadzieję, że dobrze Ci służy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie. Tym razem recenzja wybitnej moim zdaniem książki.
Jeśli to nie problem to proszę o kliknięcie plusika w Google.
www.gabriel-data.blogspot.com - MY BLOG
Fashion Projects
Kuszący kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńRównie kuszący jak i jego zapach! :)
Usuńnie znam produktu ale fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń