ostatnio moja siostra gdzieś przeczytała, że na rozdwajające się paznokcie bardzo dobry jest szklany pilnik do paznokci. no więc poszłam do drogerii, a że kosztował ponad 13 zł, to Pani zaproponowała mi zestaw "Kamil" z 2 kremami do rak gdzie gratis był taki pilnik, praktycznie w tej samej cenie. Więc bardziej mi się opłacało wziąć zestaw. co prawda krem do rąk już mam. niezawodny Neutrogena, w sumie o nim też Wam napiszę w którejś notce bo miałam ręce okropne a on je niemal całkowicie zregenerował! no więc zachwycona zaczęłam sobie nim opiłowywać paznokcie, po czym niestety ale bardzo szybko warstwa zaczęła się ścierać !;/ pod spodem jest szkło a niestety nim już nie da się piłować. nie wiem czy to po prostu jednorazówka, czy są np takie które w ogóle się nie ścierają? może któraś z Was kiedyś takiego używała i ma z tym związane jakieś doświadczenia? a kremy muszę wypróbować...;)
podsumowując:
plusy pilnika:
* rzeczywiście ładnie wykańcza brzegi paznokci, nie zadziera paznokci, są gładkie.
* piłuje bardzo szybko
* nie odczułam żadnego zapachu po piłowaniu jak to czasem bywa przy pilnikach metalowych.
minusy:
* dość szybko się ściera pod czym kryję się szkło które nie nadaje się do dalszego użytku,
* jest trochę gruby dlatego też można mieć trudność z opiłowaniem niektórych miejsc (zwłaszcza tych blisko skóry)
*jest dość drogi.
wniosek? raczej nie zachęcił mnie do zakupu, poszukam może innej alternatywy dla moich ostatnio łamliwych paznokci;). względem innych pilników (nawet metalowych) daje mu w skali od 1 do 5 ---> 3, bo jednak opiłował ładnie. łapcie zdjęcia:
a na tym zdj. ta warstwa zdarta to jest już właśnie to szkło którego nie da się używać.
i zdjęcia całego zestawu, nie próbowałam jeszcze, ale podobno ten różowy krem jest bardzo dobry!:)
a jak Wy macie jakieś doświadczenia z pilnikiem szklanym?
pozdrawiam, i udanego weekendu życzę!:)
Fajnie!
OdpowiedzUsuńciekawy ten pilnik, ja nigdy nie miałam szklanego pilnika, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Więc ja powiem po krótce tak :)
OdpowiedzUsuńKremy Kamille ślicznie pachną, skóra dobrze wchłania i moje dłonie je wręcz kochają, w szczególności taki zielony do rąk i paznokci :}
Natomiast co do pilniczków, mam jeden szklany mój niezawodny, ma ponad 2 do 3 lat. jest nieścieralny, delikatny a zarazem cudownie ściera paznokcie, jeszcze się nie stępił, ścierają obie strony tak samo, ma 2 mm grubości, niestety nie pamiętam jednak gdzie go kupiłam i jakiej był firmy.
Pewnego dnia zagubiłam go gdzieś głęboko i myślałam, że zostawiłam go na Krecie. Kupiłam nowy czarny za 15 zł (strasznie szkoda mi kasy było ale zaryzykowałam) i od razu przy pierwszym użyciu zdał się 'DO NICZEGO' zupełnie inna faktura ;/ , o mm grubszy, prawie w cale nie ścierał paznokcia, nie miły w użyciu. No cóż, różnica była namacalna od razu.
Na szczęście, w czasie porządków znalazł się mój jedyny najlepszy i się z nim nie rozstaję, a na pewno pilnuję bardziej ;)
Trzeba poszukiwać i trafić na swoją sympatię ;)
Mi paznokcie bardzo się poprawiły po tym pilniczku.
czyli trzeba szukac tego szklanego ale nie scierajacego sie!:) dzieki, a co do kremików to w takim razie powinnam być zadowolona:)
UsuńJa używałam szklanego raz i też uważam że jest beznadziejny po 2 użyciach nie da się piłować. A na łamiące sie i rozdwajające paznokcie polecam odżywkę eveline 8w1 :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, więc tym razem nie pomogę, używam tradycyjnego pilniczka ;)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam takiego szklanego, hmm ciekawe...
OdpowiedzUsuńbynajmniej promocja Ci się udała :)
OdpowiedzUsuńteż patrzę za szklanymi no, ale niestety, cena mnie nie przekonuje i nadal męczę moje paznokcie pilnikiem papierowym..
ja jeszcze nie miałam szklanego pilnika, choć planuję zakup takowego ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie czyta mi się Twoje posty,możliwe, że będę zaglądać tu częściej.
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż http://linka-kattalinka.blogspot.com/
Ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzenia naszego bloga http://lifestyletodayx.blogspot.com/
Razem z przyjaciółką dopiero zaczynamy:) Pozdrawiamy, dziewczyny z Lifestyle today
Obserwujemy ?
MUSZE KIEDYS WYPRUBOWAĆ ,A co do kremów neutrogeny to i te do rak i do stóp sa poprostu meGGGa :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://forward-pola.blogspot.com/ obserwujemy ? :)
ja raz użyłam szklanego pilnika, niestety wcale szybko nie ścierał, a ja patrząc na paznokcie miałam wrażenie, że tylko rozdzielił warstwy i niektóre z nich spiłował, a inne zostawił ;< ;)
OdpowiedzUsuńRaz miałam pilnik szklany. Upadł mi zaraz na płytki i po pilniczku.
OdpowiedzUsuńJakos szklane pilniki nie sa dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWitamy :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o szklany pilniczek to oczywiście ma plusy i minusy, ale nie jesteśmy jego zwolenniczkami.
Bardzo ciekawy blog ;d
Na pewno jeszcze tu zajrzymy ;))
Obserwujemy ?
Zapraszamy do nas : http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/
Wiele nie napiszę, bo nie miałam nigdy szklanego pilnika, ciągle używam takich zwykłych papierowych. Metalowych nie używam bo podobno nie są dobre dla pazurków.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy szklanego pilnika, ale z tymi kremami to chętnie bym zakupiła:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam papierowe pilniki ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam takiego pilnika, więc trudno mi cokolwiek napisać na ten temat. nie mam pojęcia czy wszystkie tak mają czy ten... tak, wyświetliło mi się to na fb. nie mam pojęcia czemu Tobie się nie wyświetliło...
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna pilniczkom od for your Beauty. Są bardzo trwałe i nie rozdwajają paznokci. Serdecznie zapraszam do przeczytania mojej recenzji o nim i do skomentowania :) http://cruel-opinion.blogspot.com/2013/07/pilnik-do-paznokci-for-your-beauty.html
OdpowiedzUsuń